Najpierw sie chce zabetonować, a potem sie chwali, że jednak zostawi się łaskawie 7% zieleni [komentarz]

Kiedy procedowano uwagi Rady Dzielnicy Mistrzejowice ŻADEN z członków rady dzielnicy nie "zauważył", że betonują nam łąki. Żadnemu z nich to nie przeszkadzało. Nawet członkowi rady z tego miejsca Dariuszowi Badurskiemu (okręg 16). Mówił tylko o drodze.

Może być zdjęciem przedstawiającym ptak brodzący, przyroda i zbiornik wodny
Foto 1: Zdjęcie ilustracyjne

 
Stałem wtedy w przedsionku sali obrad w dzielnicy i widziałem jak to wyglądało. Dlatego trąbienie jak to PJM jest dobry dla ludzi, bo daje im zieleń jest zwykłą hipokryzją . 
 
 
Foto2: Archiwum BWiP. Projekt MPZP Mistrzejowice-Północ z drogą i zabudową wielorodzinną
do ok 24 m w górę.

 
Pikanterii sprawie dodaje fakt, że Pan Dariusz jest związany z Rafałem Komarewiczem, który oprócz tego, że jest radnym miasta i wiceprzewodniczącym rady, to także jest szefem klubu prezydenta Majchrowskiego "Przyjazny Kraków". Obaj panowie ewakuują się już z okrętu, który siadł na mieliźnie i zaokrętowali się na nowy okręt "Polska 2050", którego armatorem jest Szymon Hołownia.


Foto 3: Zrzut ekranu z profilu na FB członka rady dzielnicy XV

Foto 4: Projekt MPZP po zmianie terenu MW na ZP1.


Podsumowując: manipulacja. Najpierw się chce zabetonować, a potem się chwali, że jednak zostawi się łaskawie 7% zieleni. Żałosne. Ludzie nie dajcie sobą manipulować! Nie łykajcie wszystkiego jak kormoran rybę.

Sebastian Kolemba

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czytelnicy piszą: pracownicy Poczty na os. Bohaterów Września dostali wypowiedzenia

Czy otwarcie obwodnicy spowodowało korki na Piasta Kołodzieja? Wyjaśniam [analiza]

Dyr. Franek zlikwiduje buspasy na Mikołajczyka! [komentarz]