Stan powietrza nie taki zły - stopniowanie przymiotników [komentarz]
Wczoraj w Radiu Kraków użalali się jakie to mamy okropny stan powietrza. A tymczasem nie jest tak źle jak jeszcze - całkiem nie dawno - bywało. Dziś rano największy wynik pyłu PM10 zanotowała stacja na alejach trzech wieszczów 91ug/m3 co stanowi 201% obecnej normy WHO. Przypomnijmy, że jeszcze kilka lat temu przekroczenia sięgały nieraz od 200 do 600%, a norma wówczas była wyższa o 5ug/m3 i wynosiła 50ug/m3. Pył ten jest jeszcze stosunkowo bezpieczny dla organizmy ponieważ nie przedostaje się do krwioobiegu (jesteśmy w stanie go odfiltrować). Gorzej jest z pyłami drobniejszymi np. PM2,5, te bowiem przedostają się do każdej komórki naszego ciała i to szybko. Jak pokazują badania wykonane z użyciem izotopów zajmuje to tylko kilka minut. Stężenie tego pyłu największe było dziś rano przy ul. Tynieckiej i wynosiło 68ug/m3 co odpowiada 450% normy WHO. Trzeba zaznaczyć że norma ta też została zaostrzona i obecnie wynosi 15ug/m3 (wcześniej to było 25ug/m3). Np. 6 lat temu w Krakowie PM2,5...