Tramwaj do Mistrzejowic trzy razy droższy, a koncepcja nie do końca przemyślana?


Po raz kolejny wraca temat tramwaju do Mistrzejowic. Jak informuje Gazeta Krakowska koszty szacowane są na ponad 1 mld zł. To drożej niż linia do Krowodrzy Górki która jest od niej dłuższa. B
ez zmiany obecnej koncepcji będzie oznaczać masową wycinkę drzew i nadrabianie drogi przez pasażerów - uzupełnia portal tatryskate.eu.

"Linia do Mistrzejowic będzie kosztować prawie cztery razy więcej od linii z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej. To zastanawia, dlaczego tak drogo - komentuje dla Gazety Krakowskiej Stanisław Albricht.
"Część linii tramwajowej do Mistrzejowic zostanie poprowadzona pod ziemią, co podraża inwestycję. [...] Tunel na takim odcinku wydaje się być niepotrzebny. Przecież jest zarezerwowany tam teren na środku ulicy dla linii tramwajowej. Będzie ona przebiegać przez rondo Polsadu, ale tam ulica Lublańska została poprowadzona estakadą nad terenem zarezerwowanym dla trasy tramwajowej, nie ma więc kolizyjności. Budowa tunelu powoduje natomiast znacznie wyższe koszty całego przedsięwzięcia" - zwraca uwagę Stanisław Albricht w tej gazecie.

Z kolei urzędnicy argumentują "że inwestycja jest jak najbardziej zasadna". W magistracie podkreślają, że "przedsięwzięcie ma strategiczne znaczenie dla rozwoju miasta ze względu na połączenie komunikacją tramwajową z centrum osiedli zlokalizowanych w północnej części Krakowa: Olsza, Prądnik Czerwony, os. Oświecenia". Według ich prognoz w ciągu godziny z linii skorzysta około trzy tysiące osób, a tramwaje na tym odcinku będą mogły odjeżdżać z częstotliwością co 1,5 minuty. "W okolicy ronda Polsadu pojawi się nowy wielopoziomowy węzeł przesiadkowy, ruch pieszych w tym miejscu będzie odbywał się pod ziemią".

Zatrzymajmy się na częstotliwości tramwajów na tej nowej linii. Zastanawiamy się JAK to chcą uzyskać skoro "tramwaj z Mistrzejowic dojedzie do ulicy Meissnera a później na torowisko wzdłuż alei Jana Pawła II i ulicę Mogilską. Ta trasa już jest mocno obciążona przez tramwaje, nie mówiąc o rondzie Mogilskim. Jeżeli dojdą tam kolejne pojazdy, to ruch tramwajowy może się zakorkować. To może tu powinien być tunel" - przekonuje Stanisław Albricht w wypowiedzi dla Krakowskiej.

To korkowanie się al. Jana Pawła II, ul. Mogilskiej na odcinku od Ronda Czyżyńskiego w czasie porannego szczytu komunikacyjnego obserwujemy już od kilka lat wstecz. Tramwaje jechały z prędkością 20-30 km/h, by nie stać w korku na przystankach. Było ich zwyczajnie na torach za dużo w tym samym czasie. Czyżby urzędnicy odpowiedzialni za krakowski transport publiczny nadal nie dostrzegali tego problemu?

Przypomnijmy, że na skrzyżowaniu ulic Bohomolca i Dobrego Pasterza urzędnicy pozwolili postawić blok w miejscu którego planowano poprowadzenie linii tramwajowej.



O sprawie tramwaju do Mistrzejowic pisze też portal tatryskate.eu"Budowa linii tramwajowej Meissnera – Mistrzejowice bez zmiany obecnej koncepcji będzie oznaczać masową wycinkę drzew i nadrabianie drogi przez pasażerów. Na szczęście nie ma jeszcze projektu budowlanego, a koncepcję można zmienić". Portal podsuwa też sposób w jaki mieszkańcy mogą doprowadzić do uratowania drzew i zatrzymać stworzenie z ulicy Meissnera komunikacyjnego ścieku. O szczegółach przeczytacie w artykule dostępnym tutaj


link do artykułu ---> http://www.tatryskate.eu/?p=2502

artykuł Gazety Krakowskiej --> https://gazetakrakowska.pl/krakow-linia-tramwajowa-do-mistrzejowic-za-ponad-miliard-zlotych-dlaczego-taka-droga/ar/c3-15329390

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Zamknięty przejazd przez parking powyżej kościoła - proboszcz odpowiada

Czytelnicy piszą: zamknięty przejazd przez parking powyżej kościoła

Czytelnicy piszą: po 4 latach powstanie park kieszonkowy na os. Piastów obok LIDL-a