Posty

Wyświetlanie postów z czerwiec, 2024

Dzielnica: "tojtojki" na placu zabaw nie będzie

Obraz
Na początku czerwca napisałem - po liście od czytelniczki pani Agnieszki - o dzieciach sikających w pobliżu placu zabaw na os. Bohaterów Września (pomiędzy szkołą a przedszkolem). Prośbę o komentarz i stanowisko skierowałem do rzecznika Komendy Miejskiej Policji, Rady Dzielnicy i dyrektorów obu placówek oświatowych. Jako pierwszy odpowiedział Zespół Prasowo - Informacyjny Komendy Miejskiej Policji w Krakowie. "Z informacji uzyskanych z komisariatu VII, któremu podlega rejon os. Boh. Września wynika, że co jakiś czas wpływają telefoniczne informacje o osobie, która w tej okolicy obnaża się przed innymi przechodniami. Schemat działania ekshibicjonistów jest podobny. Przeważnie obnażają się przed innymi, a następnie pośpiesznie oddalają, dlatego policyjny patrol zadysponowany na miejsce zgłoszenia, zazwyczaj już tej osoby nie zastaje. Sygnały te nie są lekceważone i policjanci sprawdzają każde takie zgłoszenie, jak również cyklicznie patrolują rejony z których pochodzą tego typu zgło

Czytelnicy piszą: na placu zabaw poniżej SP 144 dzieci sikają na oczach innych ludzi

Obraz
Pani Agnieszka napisała do mnie wiadomość z prośbą o interwencje w sprawie ustawienia przenośnej toalety w okolicy szkoły 144 i przedszkola 144. Czytelniczka proponuje jej lokalizację w okolicy bloku 12 (to ten, który przylega do terenu szkoły od południowego wschodu). "Otworzyli basen przy szkole 144, w okolicy jest też przedszkole po zamknięciu którego dzieci są na placu zabaw. Dzieci chodzą i sikają na oczach innych ludzi co nie jest zbyt przyjemne. Czy można by było zorganizować toaletę taką jak w parku mistrzejowickim? - pyta pani Agnieszka. O sprawę spróbuję zapytać radę dzielnicy, dyrektorów obu placówek i policję. Choć powiem szczerze, że nie spodziewam się odpowiedzi ze strony przew. dzielnicy Marka Hohenauera, bo na wcześniejsze zapytania nie otrzymywałem konkretnych odpowiedzi. Zobaczymy jak będzie teraz. Plac zabaw w tym miejscu (analizując archiwalne zdjęcia zapisane przez mapy googla) powstał ok. 2010r. Ciekaw jestem jak wcześniej radziły sobie z tym problemem dziec