„A nie mówiłem? A nie mówiliśmy?” [komentarz]

 Jeden z blogów będący dziennikiem Inwestycji lokalnych co jakiś czas publikuje zdjęcia nowych bloków. Nowe budynki dogęszczają północ Mistrzejowic zapełniając ostatnie otwarte przestrzenie i luki oraz zabierają zieleń. Pod koniec stycznia opublikował zdjęcia jednego z bloków kolejnego etapu inwestycji Piasta Towers na os. Boh. Września.  Jeden z komentujących czytelników zauważył że wszystkie wyjazdy z tego osiedla prowadzą na ruchliwą i zakorkowaną ulicę Piasta Kołodzieja. Do czego to prowadzi wiedzą już mieszkańcy Czyżyn, a mieszkający w Mistrzejowicach powoli zaczynają się o tym przekonywać.

 

Foto 1a: Projekt MPZP Mistrzejowice Północ. druga wersja jeszcze z przewidzianą zabudową wysoką na łąkach do 24-36m wysokości. Ta wersja różni się od pierwowzoru że nie ma jednego ronda i jezdni która przecinała łąki w poprzek.

Foto 1b: Zbliżenie pozwalające lepiej zobaczyć teren łąk przewidziany do zabudowy (kolor brązowy)

Sięgnąłem pamięcią i już mniej więcej na przełomie 2018/2019 roku (po wyborach samorządowych) zaczęło być głośno o planach „pocięcia” łąk Bohaterów Września 1939r siecią dróg i rond. Opiniująca wtedy plan Rada Dzielnicy Mistrzejowice nie zająknęła się słowem w czasie obrad dedykowanej komisji o tym, że zabiera to mieszkańcom tak bardzo potrzebną przestrzeń.  Wtedy było to też niezrozumiałe dla zwykłego mieszkańca. Światło na sprawę rzucił komentarz w jednym z portali miejskich, w którym (cytuje z pamięci, bo zrzutu ekranu nie wykonałem wtedy, a szkoda) jego autor wyjaśniał, że ówczesna wiceprezydent miasta Elżbieta K. dążyła do powstania tej sieci dróg. Argumentował, że to po to, by zapewnić deweloperom możliwość zabudowy tego terenu. Wkrótce ta hipoteza zaczęła się materializować.

Foto 2: Wizualizacja z prezentacji drugiej wersji MPZP Mistrzejowice Północ. Pokazuje jak będą wyglądać łąki zabudowane blokami wysokimi na 24-36m.

Po pierwszych blokach osiedla DOM-BUD-u na północy os. Piastów i Piasta Park, z ziemi zaczęły wyrastać pierwsze bloki  Piasta Towers. Skutkowało to utratą widoku w stronę podkrakowskich wsi Batowice, Raciborowice czy Dziekanowice co jednak było najmniejszym problemem. Cicha i spokojna okolica zapełniła się ludźmi i… samochodami. Mieszkańcy górnego Piastów (rejonu ul. Ognistych Wici) zaczęli mieć problemy z parkowaniem swoich samochodów. Włączenie się do głównej ulicy jak samo poruszanie się nią stało się coraz trudniejsze i bardziej czasochłonne. Przed smak mieszkańcom dał remont nakładkowy realizowany jesienią 2018r. gdzie równocześnie rozgrzebano wszystkie drogi wyjazdowe z osiedla. Wyjazd zajmował nawet 20 minut, a korki kończyły się w rejonie kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy. 

 

 

Foto 3: Projekt plany MPZP Mistrzejowice Północ z zachowanymi łąkami Bohaterów Września 1939r.

Od tamtego pamiętnego komentarza minęły nieco ponad trzy lata. Wzrastająca gęstość zaludnienia spowodowała, że ludzie zaczęli być bardziej nerwowi, bo oprócz pojawiającym się problemie gdzie zaparkować samochód, w dwóch nowo zbudowanych sieciowych sklepach spożywczych zaczęło być coraz tłoczniej. Wsiadając do tramwaju na pętli zawsze były wolne miejsca, teraz zaczęło już nie być tak różowo. Do ludzi zaczęło docierać NA CO KOMU były te plany dróg przecinające łąki. Na usta ciśnie się cytat z programu „Sztuka Informacji” Marka Markiewicza emitowanego w Telewizji POLSAT w latach ok 1995-1998: „A nie mówiłem? A nie mówiliśmy?”

 

Sebastian Kolemba